piątek, 25 czerwca 2010

okołoniemożnościowo

czytam tekst i zabijam się, krztuszę językiem, bo nie mogę go m ó w i ć. mówię tekst, i nie chce mi przejść przez gardło, bo nie wiem, p o c o. Etyka i retoryka, myśl i czyn, plan symboliczny i działania. Czy stopię je kiedyś? Czy zyskam wtedy naiwność Ameryki Baudrillarda, czy stratę cynizm jak cnotę?
czytam i czytam (lubię) nie tańczę i nie tańczę (nie lubię nietańczenia) i jest mnie pół

czwartek, 24 czerwca 2010

There came a time when the risk to remain tight in the bud was more painful than the risk it took to blossom. ~Anaïs Nin

środa, 23 czerwca 2010

płacz jest jak mycie szyb w samochodzie

środa, 2 czerwca 2010

KULT.UR(N)A

Drugiego czerwca 2010 w sali teatralnej Collegium Maius w Poznaniu odbyła się próba projektu autorskiego Rity Suszek, zatytułowanego "KULT.UR(N)A". Projekt miał formę rytuału, performance'u narratywizowanego przez autorkę, która przedstawiała ewentualną jego postać docelową, demonstrując możliwości przy pomocy ośmiu ochotniczek. Udział wzięły: dwie Kapłanki Świętego Xero, dwie Damy z Wieszakiem, cztery Żałobnice, Ofiara. Fazy projektu obejmowały cztery części:
I - Adoracja Świętego Xero;
II - Deambalaż;
III - Kondukt Żałobny;
IV - Lament.
Wykorzystano fragmenty utworów Pink Floyd i Nicholasa Lensa.

Projekt był uwieńczeniem semestru pracy - zaliczeniem z przedmiotu "Teatr i dramat współczesny", na który autorka uczęszczała fakultatywnie. Jej zadaniem było stworzyć formę inspirowaną twórczością Tadeusza Kantora i Jerzego Grotowskiego; tak też się stało, jednakże dodana została jej twórczość własna. Ochotniczki odczytały losowo wybrane fragmenty jej dziennika, odbył się także swoisty rytuał przejścia. Performance poruszał m.in. tematykę relacji tekstu i ciała oraz postaci autorskiej (kto kogo tworzy? kto/co jest tworzywem, kto/co efektem pisania?), a także problematykę literatury (rozdany był esej R.S. "O pożytkach z nie-czytania").

Rozważane są kolejne części projektu KULT.UR(N)A; miałaby to być Antywystawa oraz powiązany z nią wieczór autorski poezji Rity Suszek, którą bawi pisanie o sobie w trzeciej o sobie.

Czym był ten performance? Był zgodą na niedoskonałość. Na inne odpowiedzi nadal czekam.